kreAKCJA
- ...inny,inna,inne...
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
graba
WWW (Wierny/-a W Wyjadaniu)
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb. city
|
Wysłany: Czw 22:30, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Idzie sobie dwóch górali przez Zakopane do domu, a mieszkali na Gubałówce.
Przechodzą obok torów kolejowych i zobaczyli tam ruskie cysterny. Nie znali
Ruskich literek, ale tak im jakoś zajeżdżało alkoholem... Napili się...
Poszli później do domów... Rano do jednego z nich dzwoni telefon
- Co jest?- mówi baca podnosząc słuchawkę
Po drugiej stronie był drugi baca z zeszłonocnej imprezy:
- Baco, sraliście? - pyta ten drugi
- Nie.
- To niesrajta, bo jo z Londynu dzwonim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
graba
WWW (Wierny/-a W Wyjadaniu)
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb. city
|
Wysłany: Czw 22:34, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Turysta wynajmując pokój u gazdy w Zakopanem, zastrzega się:
- Cena jest wygórowana, ale niech tam, tylko żeby był spokój, i żadnych dzieci!
- Tu nima zadnych dzieci panocku...
Rano słychać potworny hałas i z poddasza zbiega wrzeszcząc niemiłosiernie wataha rozbrykanych dzieciaków. Oburzony turysta idzie do gazdy.
- Gazdo, miało nie być żadnych dzieci!
- Panocku, to nie dzieci, ino diabły wcielone!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
graba
WWW (Wierny/-a W Wyjadaniu)
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb. city
|
Wysłany: Czw 22:39, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle jedna pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół, pytając:
- Która to, która?
Stara Maciejowa ze zdziwieniem:
- A cóż to, Jaśkowa? Dwie dupy macie, że nie wiecie, która?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
graba
WWW (Wierny/-a W Wyjadaniu)
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb. city
|
Wysłany: Czw 22:43, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nad Morskim Okiem siedzi stary baca. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają:
- Co tu robicie?
- Łowię pstrągi.
- Przecież nie macie wędki!
- Pstrągi łowi się na lusterko.
- W jaki sposób?!
- To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę.
Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją bacy. On tłumaczy:
- Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i już jest mój...
- Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowiliście?
- Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
graba
WWW (Wierny/-a W Wyjadaniu)
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb. city
|
Wysłany: Czw 22:47, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Baca łapie okazję na drodze, wreszcie udaje mu się złapać przejeżdżającego Mercedesa. Wsiada i jadą, ale po kilku kilometrach jakoś tak nudno się zrobiło, więc baca się pyta:
- A co to panocku, za znacek z psodu?
- To? - mówi kierowca pokazując na znaczek mercedesa - to taki celownik, jak kogoś złapie w ten celownik, to już na pewno trafię.
- Aha.
Po kilku kilometrach patrzą, a tu drogą jedzie jakiś facet na rowerze. Baca mówi:
- A weźcie, panocku, tego cłowieka w ten celownik...
Kierowca skręcił i faktycznie rowerzysta znalazł się "w celowniku", ale ponieważ kierowca nie chciał iść do więzienia, to w ostatniej chwili skręcił, aby nie trafić rowerzysty, chwilę potem baca się odzywa:
- Iiiii, kiepski ten pański celownik, gdybym nie roztworzył drzwi to byśmy go w ogóle nie trafili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
graba
WWW (Wierny/-a W Wyjadaniu)
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb. city
|
Wysłany: Czw 22:57, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Góral stanął przed sądem oskarżony o pobicie.
- Oskarżony twierdzi, ze uderzył poszkodowanego jeden raz zwiniętą gazetą?
- Ano tak - zgadza się góral.
- I od tego ciosu gazetą poszkodowany doznał wstrząsu mózgu?
- Skoro tak doktor powiedział...
- W takim razie co było w gazecie?
- Nie wiem, nie czytałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
graba
WWW (Wierny/-a W Wyjadaniu)
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb. city
|
Wysłany: Czw 23:04, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Wsadził gazda fotel bujany na dach i się buja. Idzie wycieczka:
- Gazdo! Zejdźcie bo spadniecie!
- Ni. Nie spadne.
Wycieczka mija dom po chwili łup!!! dup!!! Odwracają się. Gazda leży na ziemi.
- Gazdyście nie widzieli? I takzek juz mioł schodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
graba
WWW (Wierny/-a W Wyjadaniu)
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb. city
|
Wysłany: Czw 23:15, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Siedzi baca przed chatką. Przed bacą kloc drewna i kupka wiórków. Przechodzi turystai pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, cółenko sobie strugom.
Turysta poszedł. Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi bacę. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed bacą górka wiórów. Turysta pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, stylisko do łopaty sobie strugom.
Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta:
- Baco! Co teraz strugacie?
- Jak nic nie spiepse, to wykałacke...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|