Hmm no najsampierw trza zdobyć hajs Jak nie zarobić, to ewentualnie ukraść lub sprzedać co się ma A potem to juz wolna wola!! Mozna se pojechać tam i siam albo w domu zostać i wszystko przepić Osobiście podążam dziś na Pomorze Zachodnie Będzie miło że aż miło
no na pieniunżka sa różne sposoby tak jak na relax latowy jak jest cieplutko i dzieciątka mają czas to se można fajno w plenerze "poegzystować" I NIE GROZI TO NAWET ZAMARZNIĘCIEM KOŃCZYN jak NP. ZIMĄ
JAK KTÓŚ MA CZAS I PIENIONŻKA TO MELANŻ 100% I DO PRZODUUUU
BAWTA SIĘ PÓKIŚTA MŁODE i NIE MATA ŻADNYCH PROBLEMÓW NA BAŃCE W VAKACYE
czyli że jak po browary latasz do sklepu
ja akurat zaliczam się do choposzków, którzy niezawsze jak idą np. na pywko to muszą się nawalić ale nie ukrywam, że częste tego typu akcje też nie są mi obce chociaż istnieją również przypadki kiedy np. dzwoniło się domofońcem do niejakiego szarika po to aby pójść na browka "w celu wyrównania ciśnienia" bo człowiek jakiś taki zmęczony, głowa coś nie teges i takie tam róźne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach